Dziękuję za przesympatyczne ilustracje. 🙂
Zakochałam się w Pani książkach. Co i rusz wypatruje w księgarniach takich, których jeszcze nie mam, żeby uzupełnić swoje zbiory. Czekam na kolejne „głoski” – może dźwięczne – bezdźwięczne?
Pozdrawiam!!!
Ewelina
dnia 13 lutego, 2019 o godz. 6:10 pm
Bardzo dziękuję za miłe słowo. Czekam na zielone światło od wydawnictwa i działam:)
Dziękuję za przesympatyczne ilustracje. 🙂
Zakochałam się w Pani książkach. Co i rusz wypatruje w księgarniach takich, których jeszcze nie mam, żeby uzupełnić swoje zbiory. Czekam na kolejne „głoski” – może dźwięczne – bezdźwięczne?
Pozdrawiam!!!
Bardzo dziękuję za miłe słowo. Czekam na zielone światło od wydawnictwa i działam:)